INFORMACJE

Witam serdecznie w Szpitalu dla Chorych Nerwowo i Psychicznie, który został przeniesiony:





2 września 2012

Patrz mi w oczy

  Moja historia 
Może zaczną od tego jestem Naomi urodziłam się w 1992 roku mam 2 siostry młodszą i straszą . Jestem do nich w ogóle nie podobna tylko do mojej mamy ,a wszyscy patrzą na mnie i widzą przeciwieństwo. Moje siostry są ładne ,wysokie mają niebieskie oczy, długie błyszczące blond włosy delikatną bladą urodę. A ja niska, chuda i brzydka z piwno-zielonymi oczami .Gdziekolwiek jestem są zawsze jakieś kłopoty coś zawsze musi się stać widziałam nie jedno morderstwo,wypadki samochodowe, znalazłam moją jedyną kochającą istotę powieszoną na sznurze. Może coś o mojej rodzinie mieszkam w dużym domku przy lesie mam dużo zwierząt kocham zwierzęta najbardziej koty . Moja mama jest prawnikiem jest dobra w tym co robi ma do tego powołanie . A tata haha tata jak można go w ogóle nazwać ojcem zaraz do tego wrócę jest wojskowym . Starsza siostra Jennifer  skończyła świetne szkoły z wyróżnieniem  ma narzeczonego ideał po prostu ma swoje życie . Młodsza siostra Emily mały aniołek to tą istotę kochałam najbardziej jest jedyną osobą z którą rozmawiam .  


 5 Maja 2010 roku 
Ten dzień , właśnie od tego dnia moje życie się zmieniło .
Rano gdy otworzyłam oczy zobaczyłam twarz Stivena mojego ojca i małego aniołka Emili śpiewała mi sto lat uśmiechałam się do niej trzymała małą babeczkę ze świeczką . To było takie słodkie zdmuchnęłam ją ,dała mi swojego misia z ,którym zawsze spała . Stiven złożył mi życzenia był dziwny za miły patrzył na mnie inaczej niż zawsze jego wzroku nigdy nie zapomnę .  Zaprosili mnie z siostrą na śniadanie zrobili  naleśniki , które kochałam . Emily pociągnęła mnie za rękę i pobiegłyśmy do jadalni . Jedliśmy śniadanie oczywiście były jakieś żarty miło było ten dzień wydawał mi się na prawdę wyjątkowy cieszyłam się . Kiedy skończyliśmy jeść Emyli prosiła o wyjście do koleżanki Stiven się zgodził . Ja chciałam iść do pokoju  , gdy szłam  już Stiven złapał mnie za ręke wziął mnie na swoje ramię i pobiegł do sypialni strasznie się wystraszyłam . Rzucił mnie na łóżko i patrzył przeraźliwie tak jak bym była jedyną kanapką na świecie . 
Skoczył  na mnie nie miałam szans on był ogromny ,a ja taka bez sił rozszarpywał ze mnie piżamę dobierał się do majtek , całował po szyj szarpał za włosy dotykał krzyczałam ,ale nikt mnie nie słyszał  . Pewnie się domyślasz co mi zrobił ?! Tak zostałam zgwałcona to co przeżyłam to dnia nie mogę opisać . Kiedy on mnie rżnął do pokoju weszła Emily widziała to pobiegła do pokoju on wstał i pobiegł za nią . Jedynie dostrzegłam szlafrok mojej mamy wzięłam go  i wybiegłam z domu . Na ulicach nie było nikogo jak nigdy , wbiegłam do lasu  wywróciłam się przytuliłam się do drzewa i zaczęłam płakać to co on mi zrobił było straszne takich rzeczy nie da się opisać zwykłymi słowami . Nie wiedziałam co mam zrobić nie mogłam na niczym się skoncentrować płakałam krzyczałam . Las wydawał dziwne dźwięki . Myślałam cały czas o Emily co ona musiała wiedzieć? jak się czuje? co on jej zrobił? . Nie mogłam jej zostawić z nim . Wstałam i z ledwością biegłam wszystko mnie bolało krwawiłam cały czas czułam jego dotyk . Gdy dobiegłam do domu było cicho zaczęłam wołać Emily gdzie jesteś kochanie ?! Pobiegłam do jej pokoju otworzyłam drzwi i zobaczyłam jej malutkie ciało powieszone  na grubym sznurze upadłam na ziemię . Obudziłam się w szpitalu byłam sama nade mną  pełno lekarzy patrzyłam mówili coś ,ale nic nie rozumiałam  zamknęłam oczy . 

13 Maj 2010 roku 
Byłam w szpitalu  otworzyłam oczy siedziała przy mnie moja mama była blada jak trup trzęsła się patrzyła na mnie  , patrzyłam jej w oczy i widziałam ból smutek . Ale skąd ona mogła wiedzieć co mi się stało .
Nagle otworzyły się drzwi wszedł Stiven moje serce zaczęło mocniej bić bałam sie zaczęłam krzyczeć ,piszczeć . Moja mama płakała bardziej wtuliła się w niego . Pamiętam ktoś wbiegł ,a ja zamknęłam oczy .




Gdzie teraz jestem tu w Szpitalu dla Chorych Nerwowo i Psychicznie W Nottingham . 

Nie potrafię patrzeć na moją rodzinę nienawidzę ich! A Stivena mogłabym spalić na stosie i gorsze rzeczy bym mu zrobiła           
Nie wiem jak on to zrobił ,ale jakiś facet został oskarżony o     zabójstwo mojej siostry i zgwałcenie mnie . 
Ja nigdy nie wybaczę mamie jej naiwności i tego że tak go kocha .
Nie jestem jego córką zrobiłam testy . 
Czasem widzę moją siostrę rozmawiam z nią .
Chciałabym być z nią ,ale nie mogę kilkakrotnie chciałam się zabić w szpitalu ,ale zostałam przyłapana .

________________________________________________________________________


 Naomi Simson 
 ur : 5 Maja 1992 roku w Londynie 
schizofrenia , anoreksja 



[Jeśli przeczytałeś Historię Naomi to gratuluję ! 
Karta nie jest idealna ,ale starałam się . 
Na pewno będę coś poprawiać . 
Na wątki jestem zawsze chętna ;) ] 

2 komentarze:

  1. [Witamy :) Więc może jak już doszłaś, to wątek?]
    [Ps. Przeczytaj kartę jeszcze raz, najlepiej kilka razy i zwróć uwagę na przecinki, których w zasadzie nie ma. Te błędy są jednak rażące, szczególnie, że jestem potworem przecinkowym.]

    OdpowiedzUsuń
  2. [Jako administracja muszę poprosić, abyś poprawiła błędy w karcie, błędy wszelakie, zarówno te interpunkcyjne, jak i stylistyczne.]

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga